top of page

PRAWIDŁOWA DIETA ŚWINKI MORSKIEJ W PIGUŁCE

gryzinfo(1)-kopia.png

WYDRUKUJ LUB ZAPISZ  >


     Podstawą diety kawii domowej powinna być mieszanka 2-3 gatunków siana dobrej jakości w nieograniczonej ilości. Zapewni to zwierzęciu wybór z wielu roślin, wśród których z pewnością znajdzie te źdźbła, które lubi.


     Na drugim miejscu piramidy żywieniowej znajdują się suszone zioła, liście i pędy. Podobnie jak w przypadku siana, i tutaj warto połączyć kilka rodzajów roślin w porcji np. ziele mniszka lekarskiego, babkę lancetowatą, babkę szerokolistną, ziele skrzypu polnego, liście porzeczki czarnej, liście malin oraz ziele jeżówki. Jest w czym wybierać, prawda? Polecam kupić duży, szczelnie zamykany pojemnik plastikowy i w nim skomponować mieszankę ziół dla swojego pupila.


     Kolejnym elementem diety są tzw. zielonki. To wszelkiego rodzaju zielone części warzyw i zioła, oraz to, co w sezonie możemy znaleźć na łące i w ogrodzie. Zaliczają się do nich: natka pietruszki, natka marchewki, liście rzodkiewki, koperek, bazylia, liście poziomki, liście truskawki czy trawa. Równie dobrym rozwiązaniem jest wysianie tych roślin w doniczce i założenie małej, domowej oranżerii. Świetnie sprawdzi się do tego ziarno owsa, które bardzo szybko kiełkuje i nie ma zbyt dużych wymagań. Już wkrótce post wyłącznie o zielonkach!


     Warzywa powinny być jedynie dodatkiem wśród posiłków kawii - wystarczy kilka grubych plastrów z 3-4 rodzajów sezonowych warzyw na dzień, np. korzeń marchwi, papryka, korzeń pietruszki czy burak.


     Owoce (świeże, suszone czy liofilizowane) traktujemy jako smakołyki i podajemy co drugi, trzeci dzień, a nawet rzadziej. Zawierają dużo cukru, więc traktujmy je jako słodycze – dając jabłko, kroimy grubszy plasterek; gdy podajemy borówki czy maliny, to jedynie kilka sztuk. Owoce dawkujemy z umiarem i rozsądkiem.


     Karmy komercyjne są na szczycie piramidy żywieniowej. Zawsze wybieramy granulat bez ziaren zbóż i barwionych dodatków. Istotne jest również dostosowanie karmy do wieku zwierzęcia, np. karma typu junior dla młodych, a nie dla wybrednych dorosłych osobników.
     A co z kolbami, wapienkami, dropsikami czy solą do lizania? Twój podopieczny zdecydowanie ich NIE potrzebuje! Kawia czerpie wapń z zielonek, a dropsiki i tym podobne wynalazki nie dostarczają niczego poza cukrem. Kolby, jeśli są ziołowe, pozbawione nasion i cukru, mogą być dodatkiem w diecie.


    Czy każda świnka potrzebuje suplementacji witaminy C? Jeśli zwierzę ma zapewnioną zróżnicowaną dietę według wytycznych przedstawionych powyżej, to nie ma takiej potrzeby. Najgorszym sposobem suplementacji jest dodawanie witaminy C do wody w poidle. Preparat zmienia jej smak i zwierzę przestaje pić. Ponadto, po chwili od wymieszania, witamina C staje się tylko barwnym dodatkiem. Jeśli dalej masz wątpliwości i uważasz, że Twoja świnka jej potrzebuje – skonsultuj się z lekarzem weterynarii, który specjalizuje się w medycynie zwierząt egzotycznych. Nigdy nie podawaj leków i suplementów na własną rękę, bo "ktoś Ci tak doradził".

O żywieniu w chorobach układu wydalniczego (czyli nerek i pęcherza) można przeczytać tutaj.
 

 

 

 


Autorką tekstu jest technik weterynarii i studentka weterynarii Jowita Rajchert (obecnie lek. wet.).

Poprawek dokonała lek. wet. Klaudia Majcher

Nad merytoryczną stroną tekstu czuwała dodatkowo lek. wet. Joanna Kwiatkowska.

Autorką grafiki jest lek. wet. Urszula Kulesza (obecnie lek. wet. Urszula Grzesiuk)

Autorką zdjęcia użytego w grafice jest lek. wet. Agata Godlewska, zdjęcie wykonano w Hoteliku Krecik.

bottom of page